Recent posts

interestingpampers z niespodzianką to nie jest felieton przeciwko matkomidea has become

Warszawa, centrum, nieduża włoska restauracja. Jakie to proste. Ale czym skorupka za mlodu Może przy pomocy ojca dałaby radę w toalecie? Barbara 10 lutego Kurcze, jakby to Pani powiedzieć: pewnych rzeczy nie da się zrobić na zapas. Aż zaczną zwyczajnie marudzić. Święta racja. Tymczasem przestrzeń publiczna to pole niemal stworzone do rozpychania się łokciami i anektowania jej do potrzeb tego, kto akurat ma potrzebę. Reszta ich towarzystwa nie reaguje. Nie ma mowy o żadnym wiekszym zapleczu restauracji, które miesciloby jakieś miejsce na przewinięcie dziecka. Bo to po prostu objaw chamstwa rodzica. A ile taki wlaściciel restauracji potem traci bo klienci zrażają się do dzieci których w restauracji być nie powinno to już nie weźmiesz pod uwage? Ot, wymyślone przez siebie słowa. Komu chcesz polecić artykuł?

chusteczki pampers sensitive 6x80

czyszczenie skórzanych chusteczkami pampers

Przypadek opisany przez Kublik jest jednak ciekawy, bo stawia ona pytanie, co wolno matce w restauracji, a czego nie. A co dopiero wjechac tam wozkiem? Jest sobotnie popołudnie, coś jakby trzeci dzień świąt. Jaga Moriarty 7 stycznia Ale ta kupa w pampersie wcale nie jest tak stuprocentowo pewna. No coż szanowne mamy, może po prostu stowrzyć getta dla matek z dziećmi, co by "normalnym" ludziom życia nie zatruwać. Inna sprawa, że również nie wyobrażam sobie gdyby moje dziecko obsrało się po pachy, a ja bym przewijała go w restauracji pelnej klientów.

Mój Facebook

Do czasu. Jak mu się nudzi - muszę mu zapewnić jakąś rozrywkę. Mozna czasami lekko zwrocic uwage w mily sposob, zeby dzieci troche uciszyc. Otóż nie, uważam, że kładzenie dziecka na desce klozetowej jest dalece większą przesadą niż dyskretne przewinięcie go w restauracji. Zuzanna Fotografuje 7 stycznia Mimo wszystko, ja nie przewinelabym dziecka w restauracji obok gosci. Problem jest źle postawiony. Inna osoba była karmona sztucznie przez sondę w brzuchu. Myślę, że czułabym się masakrycznie bezradnie, gdyby moje dziecko zaczęło głośno płakać w miejscu publicznym i nie mogłabym go uspokoić - i robiłabym wszystko, by takiej sceny uniknąć. Bo wcześniej byliśmy na wycieczce, np na długim spacerze, bo dziecko nie wydala na zawołanie, bo nie jest to zawsze sprawa do przewidzenia, bo byliśmy w podróży. Opowiem Wam na własnym przykładzie, jako, że w restauracjach i na stacjach benzynowych bez przewijaków byłam wielokrotnie i zdarzyło mi się kilka razy przewinąć dziecko na krzesłach lub na ławie czy kanapie. Unknown 22 stycznia

Zmiana pampersa na środku restauracji? Felieton Agnieszki Kublik wywołał burzę w sieci | skrob.pl

  • Biedne dziecko, pomyśli pewnie: "Ale siara, co z Ciebie za matka".
  • Powodów może być tysiąc, ale żaden nie będzie wystarczająco uzasadniony, żeby to tolerować.
  • Najlepiej natychmiast zaprzestać jedzenia i w panice wybiec z dzieckiem na ramieniu.
  • Jaka matka, takie dziecko.
  • Oglądanie pampersa z niespodzianką przyprawia mnie o mdłości.
  • Może będziecie nawet potrafiły zdobyć się na odrobinę obiektywizmu.

Koniec roku to okres medialnych podsumowań, refleksyjne spojrzenie wstecz na wydarzenia, które wraz z wybiciem w Sylwestra godziny dwunastej wylądują w starym pudle z napisem "zeszły rok". Czasem jednak wśród zalewu nudnych analiz i newsów niewiele się dzieje bo duża część świata - w tym politycy - ma wolne trafia się tekst, który w ospałym czytelniku wywoła ekscytację. Wzbudza kontrowersje, budząc go z zimowo-świątecznego snu. Udało się to Agnieszce Kublik, która publikując "Pampers z niespodzianką. To nie jest felieton przeciwko matkom" w Gazecie Wyborczej z 28 grudnia roku sprowokowała burzę. Wiedziała, co robi, celowo "podkręcając" temat. Problem nie jest jednak z tych przemijających wraz z emocjami, a tym bardziej z wybiciem północy. Realnie istnieje. Kublik podzieliła się oburzeniem po wizycie w restauracji w centrum stolicy: "Naprzeciw nas dwa małżeństwa albo partnerzy, kto to dziś wie. Siedzą w rogu, na sporej kanapie to ważne; dlaczego - o tym za chwilę. Są z dziećmi. To dwie dziewczynki, starsza tak około trzech-czterech lat, młodsza koło roku. Świergoczą, śmieją się. Dziś nie jesteśmy już szczególnie wyczuleni na małe dzieci np. Już się przyzwyczailiśmy, że rodzice ciągną je ze sobą wszędzie. Ich rozbrykanie nam nie wadzi. Do czasu. Rodzicom to nie przeszkadza. Nasi amerykańscy znajomi są zszokowani, dla nich to po prostu brak kultury. Siedzę przodem do tych maluchów i nagle widzę, że ta młodsza ląduje na kanapie.

Wydrukowano: Ubawił mnie nie tyle atak Kublik na matkę, która miała zaszczyt konsumować obiad w tej samej restauracji, co dziennikarka Wyborczej, ile zaprzeczenie - w niezbyt długim tekściku o kupie - dotychczas głoszonym przez Agnieszkę Kublik wartościom. Agnieszka Kublik opisała bowiem wstrząsającą przygodę, jaką przeżyła w tejże restauracji. Warszawa, centrum, nieduża włoska restauracja. Jest sobotnie popołudnie, coś jakby trzeci dzień świąt.

chusteczki pampers białe cena

chusteczki nawilżane cleanic

prasowanie ubranek dla noworodka pieluchy tetrowe

Pampers z niespodzianką to nie jest felieton przeciwko matkom. Co z osławioną tolerancją Agnieszki Kublik? Dotyczy wyłącznie osób homo, a matek nie obejmuje?

To może ja też się załatwię w nocniczek przy stole bo będzie kolejka do toalety a mi sie bedzie chciało kupę? Przecież jestem tylko człowiekiem czyż nie? Dla mnie przewijanie dziecka na środku restauracji to po prostu brak kultury i chamstwo i średnio mnie obchodzi czy jest przewijak czy nie, kobieta która nie ma gdzie przewinąć dziecka powinna zgłosić sie do obsługi oni zaprowadziliby ja na zaplecze czy gdzieś do jakiegoś pomieszczenia. Ale lepiej mysleć tylko o sobie jak sie nie potrafi zachować prostaczka to niech nie chodzi do restauracji. Zuzanno - a po co czytać? Przecież tu Mechaniczny pampers z niespodzianką to nie jest felieton przeciwko matkom o nic poza tym, by swobodnie pohejtować jak jest okazja Wszak ci hejtujący sami kulturą nie grzeszą. Wszyscy dookoła mówią, że nie ma dzieci są dorośli, więc trzeba je szanować i bla bla bla No ale przecież żaden dorosły się tak nie zachowuje, tzn. Sama miałam podobną sytuację, kobieta przewinęła niemowlaka na stole przy pełnej sali restauracyjnej. Nie powiem trochę mnie to zbulwersowało ale może nie sam akt jestem krótkowidzem, siedziałam dość daleko nie widziałam dokładnie scenki rodzajowej :D ale taki brak szacunku do własnego dziecka, które mimo że guzik z tego rozumiało musiało świecić genitaliami przed 20 ludzi Poza tym uważam, że ten artykuł nie powinien być punktem wyjścia do ataków na autorkę tylko do dyskusji na temat przygotowania restauracji i innych tego typu miejsc dla dzieci. Bo to baaardzo dziwne, że w środku Europy obecność przewijaka jest takim rzadkim zjawiskiem. Dzięki za komentarz, pampers z niespodzianką to nie jest felieton przeciwko matkom. Cóż - chodzi o to, że dzieci są na równi ważne z dorosłymi, bo są ludźmi, ale nie mają takich możliwości.

Zapisz się do newslettera

Warszawa, centrum, nieduża włoska restauracja. Jest sobotnie popołudnie, coś jakby trzeci dzień świąt. Tłoku nie ma, jest jeszcze parę wolnych stolików. Jestem ze znajomymi, mieszkają w Stanach od ponad 20 lat.

Timothy M. Gorąco dyskutujemy.

chusteczki nawilżane do spuszczania w toalecie

nowe pieluchy tesco fred&flo

Author: Mull

3 thoughts on “Pampers z niespodzianką to nie jest felieton przeciwko matkom

  1. I recommend to you to look a site, with a large quantity of articles on a theme interesting you.

Add Comment

Your e-mail will not be published. Required fields are marked *